NAZYWAM SIĘ
bazyl
PRZEBYWAM W
S.O.S - Pies Wolontariat Dla Zwierząt Chrzanów
Jedyne co pamietam to ból. Ktoś do mnie strzelał... Cel miał dobry bo jedyne co pamietam to huk i ból. Dostałem w oko. Ciocie myslały, że jestem dzikim kotem... ale to był ból. Teraz zyskałem drugie, życie. Bez oka ale żyje. Domu szukam już kilka miesięcy ale telefon milczy jak zaklęty.
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę jednorazową na ogólną pomoc Bezdomniakom: